Filmy
  • Artykuły
  • Auto Kredyt & Leasing 2008 – o zarządzaniu flotą raz jeszcze

Auto Kredyt & Leasing 2008 – o zarządzaniu flotą raz jeszcze



O opłacalności outsourcingu w zarządzaniu parkiem samochodowym w przedsiębiorstwie decyduje wiele czynników. W dużym stopniu zależy to od wielkości firmy, jej charakteru działalności oraz przede wszystkim liczby samochodów. Z drugiej strony dla podmiotu finansującego najważniejsza jest prawidłowa kalkulacja umowy z precyzyjnym określeniem wartości rezydualnej każdego pojazdu.

W ostatnim czasie wynajem długoterminowy połączony z usługą zarządzania flotą samochodową przeżywa niebywały rozkwit. Dla firm posiadających znaczny potencjał środków transportu ta forma zarządzania, przy odpowiednim doborze parametrów umowy, może okazać się bardzo opłacalna. Szacunkowe wyliczenia podają obniżkę kosztów związanych z utrzymaniem pojazdów firmowych na poziomie 15-25 proc. Tendencja do finansowania zakupów poprzez zewnętrzne firmy stale rośnie. Według Wojciecha Drzewieckiego z Samaru znaczącą rolę w kreowaniu rynku odgrywają tzw. floty, czyli zakupy przedsiębiorców, których udział w rejestracjach ogółem wyniósł na koniec grudnia 49,3 proc. (dane CEP). W rzeczywistości, ze względu na pewne braki w zapisach udział pojazdów firmowych może być jeszcze wyższy. Z danych Samaru wynika też, że udział rejestracji firm leasingowych oraz sektora CFM wyniósł w ubiegłym roku 64,53 proc. W segmencie aut osobowych największym zainteresowaniem cieszyły się marki: Toyota, Skoda, Opel, Ford, Volkswagen. Liderami w 2007 roku, jeśli chodzi o firmy leasingowe były: Europejski Fundusz Leasingowy, Raiffeisen Leasing, Volkswagen Leasing oraz BRE Leasing. W czołówce firm Wynajmujących i zarządzających pojazdami znalazły się: Masterlease Polska, LeasePlan Fleet Management, Arval Service Lease Polska oraz Daimler Fleet Management Polska.
Wobec stale rosnącego zainteresowania branżą CFM, która może dotyczyć nie tylko samochodów osobowych, ale także ciężarówek i maszyn budowlanych, warto poznać opinie specjalistów reprezentujących tę branżę:




Przemysław Kowalczyk, członek zarządu Volkswagen Bank Polska
Około 50 proc. pojazdów w Polsce jest finansowanych przez firmy zewnętrzne. Dużą część usług stanowi kredyt, który oferują producenci samochodów jako narzędzie wspierające sprzedaż. Inne kredyty np. ostatnio bardzo popularny kredyt konsolidacyjny stanowi około 4 proc. całości finansowania zakupów. Cały czas rośnie wartość leasingu, obecnie ten produkt stanowi około 12 proc. całości finansowania. Wciąż niedoszacowany jest najem, który stanowi 2 proc. Spoglądając na sytuację u naszych sąsiadów, gdzie rynki są bardziej rozwinięte widzimy, że przed nami jest jeszcze duży potencjał do wykorzystania. Poziom finansowania w krajach o mocniej rozwiniętej gospodarce wynosi średnio 80 proc. całości zakupów. Myślę, że ten trend jest spowodowany coraz bardziej rosnącymi kosztami, nie tylko zakupu samochodów, ale również ich użytkowania. Trend ten zauważyły koncerny samochodowe, które będą się starały oferować zakup własnych produktów klientom, których nie stać na zakup samochodu za gotówkę.




Konrad Karpowicz, dyrektor handlowy Masterlease Polska
W porównaniu do zakupu ze środków własnych, czy leasingu (na ogół z opłatą wstępną) FSL pozwala uniknąć w 100 proc. nakładów własnych klienta, a także optymalnie rozłożyć spłatę zobowiązań w czasie, poprawiając płynność firmy. Dodatkowym czynnikiem poprawy płynności może być odkupienie od klienta jego dotychczasowej floty samochodów i najem zwrotny tej ich części, która nadaje się do dalszej eksploatacji. Pozwala to na uwolnienie kapitału, zamrożonego przez klienta w momencie zakupu pojazdów. FSL (wynajem długoterminowy) oznacza przeniesienie większości zadań administracyjnych poza firmę klienta, do wyspecjalizowanego dostawcy. Wdrożenie systemu raportów pozwala na wychwycenie nieprawidłowości, czy też wskazanie źródeł zbędnych kosztów. Outsourcing przecina także w wielu sytuacjach uciążliwe, nieformalne zależności, co ułatwia wdrożenie polityki flotowej w firmie. Trzeba pamiętać, że nadal potrzebny jest fleet manager, jako partner firmy FSL, kontrolujący jakość pracy i wyznaczający kierunki rozwoju. Jednak ma on czas na analizy i proponowanie nowych rozwiązań – gdyż odciążony jest z dużej części pracy czysto administracyjnej.




Dariusz Tucharz, dyrektor pionu CFM BRE Leasing
Ryzyko wartości rezydualnej jest bardzo istotnym czynnikiem w kalkulacji umowy wynajmu długoterminowego. Jest to ryzyko oddalone w czasie. Gdy chcemy dokonać wyboru pojazdów flotowych do firmy musimy z góry określić, jaka będzie ich wartość na koniec okresu eksploatacji. Dla klienta flotowego przy wyborze samochodów istotna jest różnica pomiędzy ceną zakupu pojazdu a wartością rezydualną, gdyż jest to wartość, która staje się przedmiotem finansowania. Szacując wartość końcową pojazdów mamy stałe elementy, które dotyczą wszystkich środków transportu: marka pojazdu, wyposażenie, okres użytkowania i planowane przebiegi. Parametrami, które znacznie trudniej określić, a maja istotny wpływ na wartość rezydualną samochodu, są: zmiany polityczne i gospodarcze w kraju oraz polityka koncernów samochodowych w danym regionie. Klient może zminimalizować ryzyko wartości końcowej pojazdu poprzez przerzucenie go na dostawcę pojazdów, firmę leasingową lub firmę zajmującą się wynajmem długoterminowym poprzez umowę leasingu operacyjnego z wysoką sumą wartości rezydualnej, bądź zbliżoną do przewidywalnej wartości końcowej pojazdu.




Paul Gogoliński, prezes zarządu Daimler Fleet Management Polska
Car Fleet Management jako usługa outsourcingu dla firm daje możliwość przewidywania, precyzyjnego budżetowania wydatków, daje przedsiębiorstwom większą stabilizację. Produkt ten jest bardzo popularny w Europie, gdyż dzięki temu firmy mogą skupić swoje działania na tzw. cool business, a zarządzanie parkiem samochodowym oddają podmiotom zewnętrznym. Firmy z branży CFM mają duże doświadczenie i potrafią poradzić sobie z problemami wynikającymi z użytkowania pojazdów. Usługa CFM nie jest produktem jednolitym, to produkt elastyczny dopasowany do indywidualnych potrzeb firm. Strategia flotowa każdego klienta jest inna i zależna od różnych czynników. Kluczem do dokonania właściwego wyboru jest poznanie wszystkich możliwości klienta.




Jarosław Oworuszko, dyrektor finansowy LeasePlan Fleet Management Polska
Z punktu widzenia klienta występują cztery zasadnicze obszary optymalizacji ryzyka związanego z CFM: poprawa rentowności aktywów, czyli wyzbycie się środków trwałych. Kolejny to uwolnienie kapitału obrotowego polegający na konwersji aktywów na rozłożone w czasie zobowiązania w przypadku, czego klient ponosi również koszty serwisowe. Na optymalizację ryzyka wpływa również uwalnianie środków finansowych zainwestowanych we własną flotę, jednak dzięki stałym ratom można precyzyjnie planować wydatki. W efekcie wzrasta rentowność firmy - outsourcing floty nie jest finansowany na średnioważonym koszcie kapitału tylko na stopie rynkowej WIBOR plus marża kredytowa, dzięki czemu uwolnione środki można reinwestować na stopie zwrotu kapitału. Z punktu widzenia firmy CFM można zoptymalizować ryzyko usług finansowania poprzez: finansowanie umów w oparciu o stałe stopy procentowe; finansowanie z tzw. przyszłą datą, domykanie ryzyka pomiędzy złożeniem zamówienia a dostawą pojazdów do klienta; eliminacja ryzyka wartości rezydualnej i kosztów serwisowania; dopasowanie oferty ubezpieczeniowej do charakteru floty; poprawa kapitału obrotowego i precyzyjne zarządzanie flotą pojazdów.




Leszek Pomorski, wiceprezes ING Car Lease Polska, prezes PZWLP
Perspektywy rozwoju branży CFM są w Polsce znakomite. Przewidujemy rozwój rynku na poziomie 30 proc. Tylko w ubiegłym roku samych samochodów osobowych oddano w leasing na sumę netto ponad 7 mld zł. Liczymy na to, że klienci stopniowo będą odchodzili od usług samego finansowania na korzyść pełnego leasingu operacyjnego. Tendencja ta rozpoczęła się w dużych korporacjach i większych firmach. Naszym zdaniem wkrótce zainteresowanie tą formą finansowania wykażą również firmy z sektora MSP. Liczymy również na zainteresowanie usługą przedsiębiorców pozostających na tzw. samozatrudnieniu, jak np. prawników i lekarzy prowadzących samodzielne praktyki. Obecny stan prawny nie sprzyja rozwojowi leasingu konsumenckiego, jednak mamy nadzieję w przyszłości ten produkt leasingowy również będzie się rozwijał.

(MB)

Ostatnie artykuły