Filmy

Floty firmowe po kryzysie

Wyniki europejskiego badania Corporate Vehicle Observatory (piąta edycja), wynika iż sytuacja flot firmowych po kryzysie gospodarczym napawa optymizmem. Niemal 50 proc. firm przyznaje, że na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy nie było zmuszonych do modyfikacji flot służbowych. Największym optymizmem dotyczącym rozwoju flot, wyróżniają się firmy zlokalizowane w Polsce. Jednocześnie wypracowane przez nie sposoby minimalizowania skutków spowolnienia gospodarczego, różnią się znacząco od tych praktykowanych przez przedsiębiorstwa europejskie. Przedstawiciele wszystkich firm prognozują także zmiany w obrębie parku pojazdów służbowych w okresie najbliższych 3 lat, w tym dalszy rozwój inicjatyw ekologicznych.

Analiza wyników piątej edycji Barometru CVO pozwala wnioskować, że spowolnienie gospodarcze nie znalazło znaczącego odzwierciedlenia w polityce flotowej firm. W 2009 r. brak wpływu kryzysu na park pojazdów służbowych deklarowało jedynie 30 proc. przedsiębiorstw. Tegoroczne rezultaty są jeszcze bardziej optymistyczne - 50 proc. przedsiębiorstw przyznało, że nie było zmuszonych do modyfikacji swojej floty.

Pozytywne nastroje polskich firm w kontekście skutków kryzysu są zauważalne także w odniesieniu do prognoz na najbliższe lata. Optymizm dotyczący rozwoju flot służbowych jest w Polsce większy niż w pozostałych krajach. 25 proc. rodzimych przedsiębiorstw jest zdania, że park pojazdów służbowych będzie wykazywał tendencje wzrostowe na przestrzeni najbliższych 3 lat. Taką samą opinię wyraża również 18 proc. europejskich przedstawicieli firm. Polskie przedsiębiorstwa, niezależnie od wielkości, przewidują dynamiczny rozwój w tym sektorze. Najlepsze perspektywy dostrzegają firmy zatrudniające od 100 do 499 pracowników - aż 44 proc. przewiduje rozwój parku pojazdów służbowych w najbliższym okresie.

Dla porównania: taką samą deklarację złożyło 23 proc. firm europejskich podobnej wielkości. Optymistyczne nastroje nie oznaczają jednak, że firmy nie zareagowały na spowolnienie gospodarcze. Zawirowania w tej sferze skłoniły polskie przedsiębiorstwa do szukania zewnętrznych form finansowania flot służbowych. Oznaką takich decyzji jest obniżenie poziomu zakupów ze środków własnych z 47 proc. w 2009 r. do 39 proc. w roku bieżącym. W odpowiedzi na regres gospodarczy zarówno przedsiębiorstwa polskie, jak i europejskie zdecydowały się na: podjęcie działań mających ograniczyć zużycie paliwa (45 proc.), promowanie pracy w domu (19 proc. w Polsce, 11 proc. w pozostałych krajach objętych badaniem) czy organizowanie wspólnych dojazdów do pracy (17 proc. vs. 10 proc.). W przypadku firm europejskich, większą popularnością cieszyły się inne metody: renegocjacje kosztów z dostawcami (23 proc. vs. 8 proc. w Polsce), zmniejszanie wielkości floty (18 proc. vs. 10 proc.) czy zakupy ze środków własnych (22 proc. vs. 17 proc).

Barometr CVO dostarczył również informacje na temat finansowania aut służbowych. Uzyskane wyniki pozwalają wnioskować, że struktura finansowania samochodów firmowych w Polsce coraz wyraźniej upodabnia się do modelu europejskiego, zwracając się ku outsourcingowi. Mimo to, zarówno w Polsce, jak i w innych krajach nadal dominuje zakup ze środków własnych. Jednak w przypadku rodzimych firm, liczba przedsiębiorstw preferujących tę formę finansowania jest wciąż wyższa niż w Europie (51 proc. w Polsce vs. 46 proc.w Europie). Polskie przedsiębiorstwa w większym stopniu korzystają także z kredytu samochodowego (22 proc. vs. 15 proc.). Różnice są widoczne również w kwestii pozostałych metod finansowania flot. Wprawdzie zainteresowanie polskich przedsiębiorstw leasingiem finansowym i operacyjnym z roku na rok wzrasta, niemniej jednak polskie wskaźniki odbiegają w istotny sposób od średniej europejskiej. Leasing finansowy cieszy się zainteresowaniem 23 proc. polskich firm i 30 proc. przedsiębiorstw europejskich. Z leasingu operacyjnego z kolei korzysta 4 proc. firm polskich, zaś liczba firm europejskich jest dwukrotnie wyższa (8 proc.).

Kierunki rozwoju flot w okresie najbliższych 3 lat nadal koncentrują się na aspektach ekologicznych. Okazuje się, że przedsiębiorcy nieustannie zwracają się w stronę tzw. zielonej floty, deklarując chęć stosowania ekologicznych rozwiązań w ramach pojazdów służbowych. Inną sprawą jest, czy z tych deklaracji faktycznie coś wynika. Ekologia jest modna, dobrze postrzegana, ale realnych inicjatyw wciąż brakuje. Mimo szumnych zapowiedzi w mediach, samochody elektryczne w Polsce na dużą skalę to wciąż daleka przyszłość. Alternatywne paliwa promowane są głównie w prospektach producentów, auta hybrydowe są drogie i mało popularne, a pomysł zasilania pojazdów gazem ziemnym chyba nie zdał egzaminu. Być może kluczowy dla rozwoju eko-motoryzacji, będzie prawdziwy kryzys energetyczny, który zmusi producentów i konsumentów do realnych oszczędności paliw kopalnych i sprawi, że nowe technologie będą na tyle popularne, że zarazem dostępne dla masowych odbiorców. Ale jest jeszcze inne rozwiązanie i tutaj do głosu należy dopuścić rządy poszczególnych państw, które przez mocno restrykcyjne normy środowiskowe będą wymuszać szybkie wdrażanie alternatywnych paliw i pojazdów. Niestety na drodze do realizacji tego kierunku, stoją potężne interesy firm paliwowych i gigantyczne podatki odprowadzane przez te koncerny na rzecz gospodarek europejskich. Trudno zatem jednoznacznie przewidzieć jak potoczą się losy naszych ekologicznych aspiracji.

Barometr CVO jest obecny na polskim rynku już od pięciu lat. Badanie jest w pełni niezależne, szeroko zakrojone i bardzo kompleksowe. Dostarcza informacji na temat trendów i prognoz sektora flotowego. Wyniki uzyskane na jego podstawie pozwalają wskazać kierunki rozwoju rynku na najbliższe lata. W styczniu i lutym 2010 r. łącznie przeprowadzono 3316 wywiadów telefonicznych w całej Europie wśród pracowników firm, które posiadają floty samochodowe. 1552 ankiety skierowano do osób pracujących dla największych korporacji na danym rynku europejskim. Odpowiedzi najczęściej udzielały osoby zarządzające parkami pojazdów służbowych. W Polsce badanie zrealizował Instytut TNS OBOP.

Projekt Corporate Vehicle Observatory (CVO) powstał z inicjatywy grupy finansowej BNP Paribas oraz firmy Arval. To w pełni niezależna, międzynarodowa instytucja ekspercka, powołana do życia w odpowiedzi na rosnące zainteresowanie rynkiem pojazdów flotowych. Jest specjalistyczną platformą wymiany wiedzy i doświadczeń w sferze zarządzania pojazdami firmowymi. Zrzesza wszystkich uczestników tego rynku, którzy mogą dzielić się wiedzą i wymieniać doświadczeniami na tematy motoryzacyjne: producentów, dostawców, fleet managerów, ubezpieczycieli, dziennikarzy oraz przedstawicieli instytucji rządowych. Założone w 2002 r. we Francji CVO, od 2010 roku jest obecne w 14 krajach - w tym roku po raz pierwszy w Turcji oraz Brazylii.

Źródło: Arval

Ostatnie artykuły